Czasami mam ochotę odstawić krzyżyki na bok i podziałać coś w innej technice... Pomyślałam, że 1. urodziny mojego kochanego Bratanka (i jednocześnie Chrześniaka) to dobry moment, aby to zrobić. Tym razem wybrałam scrapbooking i myślę, że był to dobry pomysł.
|
Dane techniczne:
Papier: Cute&Co. Wielkość: 14,5 x 8,5 x 16cm Liczba kart: 6szt. Rozmiar zdjęć: 9 x 13cm Max. ilość zdjęć: około 50szt.
|
A poniżej zdjęcia każdej strony z króciuteńkim opisem.
|
Lewa strona: kieszeń dolna Prawa strona: mata na zdjęcie
|
|
|
Lewa strona: mata na zdjęcie Prawa strona: wodospad na zdjęcia
|
|
Lewa strona: belly band Prawa strona: harmonijka na zdjęcia
|
|
Lewa strona: podwójna dolna kieszeń Prawa strona: mata na zdjęcia + klapka z kieszenią dolną
|
|
Lewa strona: mata na zdjęcie Prawa strona: kieszeń boczna
|
|
Lewa strona: książeczka na zdjęcia Prawa strona: mata na zdjęcie + klapka z matami na zdjęcia
|
|
Lewa strona: belly band Prawa strona: mata na zdjęcie
|
Klapki zamykane są na magnes, maty i niektóre elementy ozdobne podniosłam na taśmie piankowej. Do ozdobienia mat na zdjęcia wykorzystałam bobasy i napisy z innej kolekcji papierów. Jak tylko znajdę jej nazwę, to na pewno zedytuję post.
Wielkość zdjęć określili (przez przypadek) rodzice maluszka. Album naszpikowałam także luźnymi matami na zdjęcia - jeśli wykorzystane zostaną w 100% (zdjęcia naklejone zostaną po obu stronach) to album powinien pomieścić około 50 zdjęć.
Myślę, że efekt końcowy jest fajny, chyba lepszy w rzeczywistości niż na zdjęciach.
Pozdrawiam Was serdecznie i biegnę zaplanować post z Morzem w butelce.