Dziś już ostatni dzień czerwca, więc pora na post podsumowujący zmagania z UFOKami. W tym miesiącu miałam na warsztacie wzór z SALu Jesiennego. Miałam nadzieję wyhaftować jeszcze guziki, ale czas nie pozwolił. Pomimo tego myślę, że postępy są widoczne.
Obserwatorzy
wtorek, 30 czerwca 2020
piątek, 5 czerwca 2020
UFOKowy rok 2020 - SAL Jesienny po raz 1.
Nie wierzę, ale wzięłam się za kolejnego UFOKa. Zabawa u Kasi jeszcze trwa, ale z racji tego, że haft zaczęłam, ale go porzuciłam, nie było go więcej niż szlaczek od góry i nie opublikowałam ani jednego postu, wrzuciłam go do UFOKowej puli.
Teraz zmieniłam białą kanwę 16ct zamieniłam na rustico 18ct. Zaczęłam od nowa i już mam więcej niż w momencie porzucenia. Mam nadzieję, że systematycznie będzie przybywało krzyżyków.
czwartek, 4 czerwca 2020
#robotkowezostanwdomu - podsumowanie
Dzięki ADHD Kasi z Krzyżykowego szaleństwa miałam mobilizację, żeby zorganizować kwarantannowy czas i trochę pohaftować.
Dla mnie efekty są zauważalne... Skończyłam 3 hafty, a butelka i tukany to projekty w pełni kwarantannowe.
Przybyło też Indiańskiego konia.
1. Zdjęcie sprzed kwarantanny i #robotkowegozostanwdomu
2. Zdjęcie haftu w obecnej formie
Kasiu, dziękuję Ci za zorganizowanie nam czasu podczas tego trudnego czasu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)