Zabawa karteczkowa u Hubki - VIII etap

Trochę na ostatnią chwilę, ale jest. 

Haftowany koszyczek i wstążeczkowa kokardka. 

Do tej pory to największa wielkanocna karteczka jaką zrobiłam w tym sezonie - taka dygresja mi się nasunęła...

Jedna z miłości...

Jak dobrze, że niektóre rzeczy się nie zmieniają...

Jedną z kilku moich miłości muzycznych jest Janusz Radek. Uwielbiam jego twórczość, a dzisiejszego wieczoru otula mnie głosem szczególnie w utworze:

Piękny utwór, z którym łączą się różne wspomnienia.

Walka z UFOkami - Cztery Pory Roku

Za oknem śliczny dzień, słoneczko świeci i dodaje energii do działania. 

Pomiędzy jednym a drugim kartonem udało mi się skończyć kawałek UFOka z SALu "Cztery Pory Roku". 

Jednym słowem zima skończona. Może i za oknem wiosna na dobre zawita?

Dobrze, to teraz idę walczyć z kartonami...

Candy w Krzyżykowym Szaleństwie

Zachęcam Was do wzięcia udziału w Candy, które zorganizowała Katarzyna na swoim blogu:

Krzyżykowe Szaleństwo

Antydepresyjny SAL z kaktusem - marzec

Te kaktusy chodziły za mną od bardzo długiego czasu, ale nigdy nie było czasu ani sposobności.

Iwa zorganizowała Antydepresyjny SAL z kaktusem, więc nie mogłam przegapić takiej okazji.

Korzystając z chwili wolniejszego czasu powstał pierwszy. Myślę, że znajdę miejsce dla całej siódemki.

A teraz zbieram cztery litery i oddaję się pakowaniu dobytku w kartony. Czuję na karku oddech przeprowadzki, a tu tyle rzeczy jeszcze leży na wolności.

Zabawa karteczkowa u Hubki - VII etap

Tańcowała igła z nitką ... i wiosennymi kwiatami. Nie wyobrażam sobie bardziej wiosennych kwiatów niż żonkile, a sam taniec wcześniej wspomnianych zainteresowanych jest wszechobecny w moich pracach.

Wzór pojawił się w "Twórczych Inspiracjach", Nr 1/2016, czyli należy do świeżynek. Przyznaję, nieskomplikowany, przyjemny w wyszywaniu i należy do nielicznej grupy tych religijnych.

Zdjęcia robione przed chwilą, więc wieczorne. Pozostawiają wiele do życzenia.

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za każde miłe słowo pozostawione w komentarzach.

Upominek i VI etap Zabawy karteczkowej

Biorąc udział w "UFOkowym roku" u Kasi nie myślałam, że poszczęści mi się już w pierwszym losowaniu. Z przygodami adresowymi upominek dotarł w końcu do mnie. Nie wiem jak to zrobiłam, ale podałam Kasi błędny numer mieszkania i paczka wróciła do niej. Przepraszam Cię za to serdecznie. 

Od dwóch dni mogę się cieszyć śliczna karteczka i uroczą zawieszką z inicjałem. Super prezent, za który jeszcze raz dziękuję.

Wiecie jak to jest, kiedy macie pomysł na zrobienie czegoś a czas na to nie pozwala? Ja tak mam od jakiegoś czasu. VI etap Zabawy karteczkowej u Hubki skończył się połączeniem pomysłu z brakiem czasu.

 Dopiero dzisiaj udało mi się zrobić backstitche i wykończyć karteczkę. Kropeczki i media... W tym przypadku kropeczki zrobione za pomocą szablonu i farb.

Strach pomyśleć, kiedy uda mi się zrobić siódmą karteczkę.

Wiosenne kwiaty

Na pewno dobrze już znacie hafty, które znajda się poniżej. Wzory do dwóch z nich znalazły się w "Igłą Malowane", Nr 1/2016. Kiedyś już wspominałam, że jest to dla mnie bardzo inspirujący egzemplarz tego dwumiesięcznika.

Powstały tulipany:

Irysy:

Do kompletu wyszyłam także żonkile - to moje ukochane kwiaty i dodatkowo mam jakieś skrzywienie pod względem trójek.

 Myślę, że kwiaty szybko znajdą nowego właściciela/kę.

Walka z UFOkami - podsumowanie lutego

W tym miesiącu piszę regulaminowy post z podsumowaniem mojej Walki z UFOkami.

W lutym udało mi się wyszyć jednego kociaka:

Postawiłam też trochę xxx na kanwie z SALem Cztery pory roku. 

Pozostaje brać się do pracy. Czas kurczy się niemiłosiernie a w kolejce na ten tydzień czeka karta Pozytywnika, karteczka na VI etap zabawy u Hubki, Wymianki wiosenna i wielkanocna...