Obserwatorzy

czwartek, 25 czerwca 2015

Majowe zauroczenie

Na Forum "Złote Rączki" właśnie zakończyła się Wymianka "Majowe zauroczenie".

Ja mały upominek w postaci kartonażowego pudełka ze stokrotkami wysłałam Stokrotce. Mam nadzieję, że jej się spodobało. Dorzuciłam trochę przydasiów i słodyczy. Pudełko dobrze jest Wam znane, więc nie dodaję dodatkowych zdjęć.

Swój upominek dostałam od Judysi - książka na pewno zostanie przeczytana, jak tylko skończę "Doktora...", obrazeczek już znalazł swoje miejsce i cieszy moje oczy a przydasie na pewno się przydadzą.



Uwielbiam wymianki wszelkiego rodzaju!

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Kobieta z parasolką po raz pierwszy

Przyszedł czas na spełnianie rodzinnych życzeń. Babci G. bardzo spodobała się "Kobieta z parasolką", więc nad nią siedziałam w ciągu ostatnich deszczowych dni.

Nakombinowałam z kolorami i to bardzo. Zastanawiam się nad wypruciem kapelusza w znacznej części, ale to sprawa (bardzo) dyskusyjna. Pocieszające jest to, że (chyba) wiem już jaką drogą wybierać kolorystykę do "Kobiety z wachlarzem".

Zdjęcia z kolejnych etapów wyszywania:




Myślę także nad modyfikacją tła... Pomysł już jakiś mam.

czwartek, 18 czerwca 2015

Miało nie być a jest - Hinduska

Nie dalej jak we wtorek pisałam, że ostatnio mam wstręt do większych formatów, a dziś mogę Wam pokazać kilka krzyżyków, jakie postawiłam na szmatce z Hinduską.

Zmobilizowało mnie "zamówienie" od babci G., która zażyczyła sobie "Damę z parasolką". Wzór z gazety i nie jest największy, ale mam małą zagwozdkę... 

Dobrze, dobrze przestaję biadolić i pokazuję to, co mam dziś do pokazania.





wtorek, 16 czerwca 2015

Konwaliowe pudełko

Dziękuję Wam za wszystkie mile komentarze, jakie u mnie zostawiacie. Niezmiernie cieszę się, kiedy zostawiacie u mnie dowody swojej obecności.

Ostatnio powstał mały konwaliowy hafcik:






A dosłownie przed chwilą powstało pudełeczko w odcieniach zieleni:




Pudełeczko jest niewielkie, bo jego wymiary to; 10,5x10,5x10,5. Ścianki ozdobiłam białymi kokardkami.




Mam nadzieję, że niedługo będę mogła pochwalić się postępami w wyszywaniu Hinduski lub Chaty za miastem, ale szczerze przyznam, że ostatnio mam pod górkę z dużymi haftami.

Pozdrawiam Was serdecznie.

czwartek, 11 czerwca 2015

Krzyżyk do krzyżyka...

Powoli powstaje Hinduska. Wczoraj wieczorem skończyłam drugą stroną wzoru, więc spokojnie mogę napisać, że połowa już za mną. Teraz kilka zdjęć - już bez dodatkowych opisów.






Pojawiły się także pierwsze krzyżyki na kanwie z chatą w SALu "Chata za miastem". Niestety zabrakło kilku kolorów, więc pierwsza strona wzoru jeszcze nie jest ukończona.



środa, 10 czerwca 2015

Zielono, kartonażowo

Kartonaż popełniłam z okazji urodzin Beaty i Kingi.

Nie spodziewałam się, że tak polubię tę technikę. Ja chyba po prostu lubię wszelkiego rodzaju materiały i babranie się w kleju. No i jest jeszcze jeden powód... Mogę wykorzystać małe hafty, które leżakują w pudełku, stworzone podczas zabaw SAL'owych.

Mam nadzieję, że dziewczynom pudełka się przypadły do gustu i się przydadzą.



wtorek, 2 czerwca 2015

Wyzwanie u Hanulka i Chata za miastem

Maj bardzo szybko mi minął... O wielu rzeczach zapomniałam, inne ciągle gnębią, ale krzyżyki są czymś, czego nie jestem w stanie porzucić.

Dziś prezentuję Wam malutką karteczkę, którą stworzyłam w ramach dwóch zabaw: Wyzwania u Hanulka na "coś dziewczęcego" i Wymianki z cytatem w tle u Hubki - tym razem motywem przewodnim była magia.

W środku widnieje cytat:  

Bo magia to nie tylko czary, zwierzęta z innego świata, czarodzieje, jak to nam wszystkim się wydaje. Magia to również wchody i zachody słońca. Wiosna, lato, jesień, zima. Dzień i noc. Słońce i Księżyc. Magia to wszystko, co nas otacza, nasza codzienność, bo magii nie można pokonać. Ludzie ją niszczą, ale pokonać nie mogą.

Dla mnie to jedne z piękniejszych i trafniejszych słów, które traktują o świecie i rzeczywistości.

Zapisałam się także na SAL w Kolorowym świecie Fasoli. Moja "Chata za miastem" docelowo ma wyglądać tak:

Zdecydowałam się na polską Aidę 16ct i mulinę Ariadna. Zobaczymy jak wyjdzie. Chwilowo mam jedynie zdjęcie z przygotowań:

Następny post będzie o ostatnich poczynaniach z kartonażem... Poczekam aż czerwcowe jubilatki opublikują zdjęcia prezentów.