Tydzień zaczęłam od szycia i chyba na szyciu go zakończę. Co prawda zaczęłam wyszywać śnieżna kulę z bałwankiem, ale mogę mieć jedynie nadzieję, że uda mi się ją skończyć.
Wracając do tematu, na początek pokażę Wam tulipany - zupełnie nowe wzory i kolory...
Powstało 12 sztuk, ale jeśli ktoś miałby ochotę na takie tulipany to chętnie uszyję ich więcej, bo dostawa zieleni już jest u mnie a i siwego nie brakuje.
Poza szarościami szyłam też czerwienie w kropeczki. Tutaj zdjęcie tylko dla przypomnienia, bo te kwiatuszki często goszczą na blogu.
Jutro pokażę Wam coś, co stworzyłam do dziecięcego pokoju.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Śliczne są te Twoje tulipany choć bliższe sercu są czerwone, bo to "jedynie słuszny kolor".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
piękne tulipany
OdpowiedzUsuńDla mnie teź czerwone najpiękniejsze!:)
OdpowiedzUsuńŚliczne tulipany.:) Ja dla odmiany wolę stonowane szarości. Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuńpiękne te nowe tulipanki ;)
OdpowiedzUsuń