Kasia z Krzyżykowego Szaleństwa zdecydowała się poprowadzić drugą edycję UFOkowego roku. Dla mnie jest to świetny sposób, aby zmotywować się do wyszywania prac leżakujących w otchłani kosza...
Rok 2017 upłynie mi między innymi na kończeniu:
Kociego kalendarza - zostało 5 kociaków
Dziewczynki z kotkiem - w roku 2016 nie udało mi się ruszyć tego haftu
Słoneczników
Dumnego Pawia
Pamiątki ślubu
Chaty za miastem
Sporo tych ufoków:))życzę uporania się z nimi:))
OdpowiedzUsuńNa pewno uda Ci się skończyć hafty :) Będę mocno kibicować :)
OdpowiedzUsuńDopinguje mocno i trzymam kciuki żeby ci sie wszystkie UFOki udalo zrealizować :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace powstaną :) Trzymam kciuki mocno :)
OdpowiedzUsuńPrace piękne, warte dokończenia! Myślę, że dzięki wyzwaniu u Kasi Ci się to uda :)
OdpowiedzUsuńTroszkę Ci się tego nazbierało. Życzę Ci szybkiego uporania się z UFO-kami. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne hafty będziesz kończyć:-) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie ze Słonecznikami - moimi faworytami.
Duże projekty. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńCudowne obrazki, życzę powodzenia ;) Będę obserwować ;)
OdpowiedzUsuń