Ślubny hafcik jeszcze kilka dni temu wyglądał tak, jak na zdjęciu poniżej. Jednym słowem nieciekawie. Porzucony prawdopodobnie z powodu znalezienia innego wzoru na ślubną karteczkę. Leżał sobie przez kilka lat - od 2012 roku.
Zabrakło niewiele krzyżyków i konturów. Dziś hafcik już ukończony.
Przyznaję - całość wygląda dość karykaturalnie. Jedynym wytłumaczeniem jest bardzo niewyraźny wzór, który udało mi się znaleźć.
UFOk PIĄTY skończony. Hafcik zostanie oprawiony już w sierpniu.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy hafcik:-)
OdpowiedzUsuńpiękna praca
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że kolejny UFOK odhaczony :)
OdpowiedzUsuńpiękny haft :)
OdpowiedzUsuń