Obserwatorzy

czwartek, 7 stycznia 2021

UFOK-owy rok 2021 - plany

 

 

Jedyną zabawą, do której zapisuję się w tym roku jest UFOK-owy rok w Krzyżykowym Szaleństwie Kasi. Dlaczego? Głównie dlatego, że będę haftowała już zaczęte i porzucone prace dla siebie, więc nie będą mnie ścigać sztywne terminy. Ile uda mi się wyhaftować, tyle moje. Kasiu, dziękuję, że po raz kolejny organizujesz tę zabawę.

Co będę próbowała ukończyć? Kilka prac zaczętych w ubiegłym roku, czyli:

1. Indiański koń - pozostało konturowanie

2. SAL bożonarodzeniowy 2020 - Słodko na Święta - do końca 3,5 babeczki

3. SAL jesienny - została mniej więcej połowa

4. Morze w butelce - jest niewiele ponad początek

Obiecuję, że z biegiem czasu będę przypominać jak powinny wyglądać gotowe hafty, bo dziś piszę post na pełnej prędkości.

Do kolejnego napisania!

P.S. Dziękuję Wam serdecznie za gratulacje i życzenia. Maluszek śpi i rośnie. Starsza siostra w chwili obecnej troskliwa i niezazdrosna. Wszystko przed nami.

6 komentarzy:

  1. Piękne projekty warte skończenia, szczególnie indiański koń jest zachwycajacy😊
    Magia kolorów jest obłędna!
    Szczęśliwego Nowego roku życzę i pozdrawiam 😊🌺

    OdpowiedzUsuń
  2. No to powodzenia Ci życzę i trzymam kciuki za ich ukończenie:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za ich ukończenie :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia w haftowaniu , niech dzieciaki będą zdrowe i rosną

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia w realizacji planów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z SAL-em jesiennym razem powalczymy :)
    Pozwodzenia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony ślad.