Plany na kwiecień miałam duże jeśli chodzi o słonecznikowy haft, ale życie i praca zweryfikowały je dość skutecznie.
Co prawda wyszyłam kilka xxx w Słonecznikach, ale wstyd było się tym chwalić i traktować jako podsumowanie kwietnia. Tak więc, podsumowania ubiegłego miesiąca nie ma, ale dziś pokazuję Wam ukończoną stronę wzoru.
Udało mi się dziś skończyć fragment słonecznego kwiatka i tym samym mogę przenieść się z wyszywaniem na stronę obok. Jest na niej dość sporo elementów, ale niezmiernie nęcą mnie dwie ostatnie, które liczą sobie tylko 50 krzyżyków wysokości, czyli połowę tego, co zwykle.
Trzymajcie kciuki!
Uwielbiam słoneczniki, a te zapowiadają się rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki. I podziwiam, i podziwiam. Czarna kanwa to wyzwanie.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńPiękne:-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za czarną kanwę i tym bardziej trzymam kciuki za finał
OdpowiedzUsuńCoraz bliżej końca. Trzymam mocno kciuki :)
OdpowiedzUsuń