Obserwatorzy

czwartek, 3 stycznia 2019

UFOKowy rok 3 - podsumowanie grudnia/roku

Kończąc etap podsumowań nie mogę zapomnieć o 3. edycji UFOkowego roku. Tę zabawę również organizowała Kasia z Krzyżykowego szaleństwa. W tym roku organizatorka nie planuje kontynuować projektu, ale jestem jej wdzięczna za trzy ostatnie lata.

W sylwestrową noc udało mi się ukończyć trzecią stronę moich ulubionych Maków na wietrze
Myślę, że od tego haftu zacznę dalszą walkę z nieukończonymi haftami. 

Jak wiecie z poprzedniego postu w ubiegłym roku nie powstał żaden UFOk, ale za to mam dwie niedokończone zabawy, które ciągle chodzą mi po głowie. Zostało też kilka haftów z poprzednich lat... W miarę możliwości postaram się kończyć te nierówne pojedynki ze stawianiem xxx.

Rok 2018 to dobry rok (moim skromnym zdaniem) do pozbywania się kanw z pudełka, w którym mieszkają wszystkie nieukończone hafty.

Cieszę się ukończoną SALową choinką...
 ...kardynałem szkarłatnym (pozostał do wyhaftowania jeszcze jeden czerwony ptaszek z tej serii) oraz...
 ...Słonecznikami dla Teściowej - ona zacznie się nimi cieszyć dopiero na Dzień Matki w tym roku (taki jest plan).
 Mam nadzieję, że niedługo ja będę cieszyć się kolejnym zakończeniem haftu. Lubię tę chwilę błogości, kiedy patrzę na wyprany i wyprasowany haft. Czuję się taka... lżejsza a uśmiech nie schodzi mi z twarzy.

7 komentarzy:

Dziękuję za każdy zostawiony ślad.