Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Scrapbooking. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Scrapbooking. Pokaż wszystkie posty

piątek, 24 września 2021

Album dla Michasia - scrapbooking

 Czasami mam ochotę odstawić krzyżyki na bok i podziałać coś w innej technice... Pomyślałam, że 1. urodziny mojego kochanego Bratanka (i jednocześnie Chrześniaka) to dobry moment, aby to zrobić. Tym razem wybrałam scrapbooking i myślę, że był to dobry pomysł.

Dane techniczne:

Papier: Cute&Co.
Wielkość: 14,5 x 8,5 x 16cm
Liczba kart: 6szt.
Rozmiar zdjęć: 9 x 13cm
Max. ilość zdjęć: około 50szt.

A poniżej zdjęcia każdej strony z króciuteńkim opisem.

Lewa strona: kieszeń dolna
Prawa strona: mata na zdjęcie


Lewa strona: mata na zdjęcie
Prawa strona: wodospad na zdjęcia


Lewa strona: belly band
Prawa strona: harmonijka na zdjęcia


Lewa strona: podwójna dolna kieszeń
Prawa strona: mata na zdjęcia
+ klapka z kieszenią dolną

Lewa strona: mata na zdjęcie
Prawa strona: kieszeń boczna


Lewa strona: książeczka na zdjęcia
Prawa strona: mata na zdjęcie
+ klapka z matami na zdjęcia


Lewa strona: belly band
Prawa strona: mata na zdjęcie

Klapki zamykane są na magnes, maty i niektóre elementy ozdobne podniosłam na taśmie piankowej. Do ozdobienia mat na zdjęcia wykorzystałam bobasy i napisy z innej kolekcji papierów. Jak tylko znajdę jej nazwę, to na pewno zedytuję post.

Wielkość zdjęć określili (przez przypadek) rodzice maluszka. Album naszpikowałam także luźnymi matami na zdjęcia - jeśli wykorzystane zostaną w 100% (zdjęcia naklejone zostaną po obu stronach) to album powinien pomieścić około 50 zdjęć. 

Myślę,  że efekt końcowy jest fajny, chyba lepszy w rzeczywistości niż na zdjęciach. 

Pozdrawiam Was serdecznie i biegnę zaplanować post z Morzem w butelce.

sobota, 21 marca 2020

Kolejne scrapowe próby

Po moim zdaniem zupełnie nieudanym albumie, który zrobiłam chyba dwa lata temu w tym roku powstały troszkę inne. 

Nie uwierzycie, ale powstały w styczniu z okazji Dnia Babci i Dziadka. Sesji fotograficznej doczekały tylko dwa z czterech, ale mam nadzieję nadrobić te zaległości.

Powstały bardzo proste, przeze mnie nazywane "samymi okładkami". Obdarowanym się spodobały, więc postanowiłam, że i Wam je pokażę.

Mały albumik dla dziadków-pradziadków



Duży album ze skrzydłami dla dziadków naszej Małej



 Myślę, że post będzie edytowany, ale jeszcze nie wiem kiedy, bo nie mam pojęcia, kiedy uda nam się jechać do rodziny. Mam nadzieję, że to zamieszanie wirusowe szybko się rozwiąże.