Nie tylko Emilka odrywa mnie od wyszywania. Pomimo opieki nad moim maleństwem nie zwalniam (staram się nie zwalniać) w pracowni.
Podobnie jak w ubiegłym roku powodzeniem cieszą się bombki dekoracyjne. Zauważalne różnice? Oczywiście:
- W tym roku, poza dwoma wyjątkami, robię jedynie duże bombki
- Połączenie brązów z odcieniami złota zawładnęło sercami klientek3. Największe wzięcie mają choinkowe stojaki (pomimo wyższej ceny w porównaniu do innych stojaków)
Nie ma co ukrywać, że w tym roku zrobiłam tylko jedną bombkę w oczywistej, czerwono-złotej kolorystyce.
Kolejna partia stroików się tworzy, więc za jakiś czas na pewno je pokażę. Mam nadzieję, że Was nie zanudzę.
Bardzo ładne stroiki:))
OdpowiedzUsuńZanudzić? Takimi pięknymi stroikami? Never!:)
OdpowiedzUsuńOj pokazuj jak najwięcej tych śliczności.:)
OdpowiedzUsuńśliczne są
OdpowiedzUsuńBardzo fajne stroiki :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne bombeczki ;)
OdpowiedzUsuń