Zdopingowana waszymi słowami ostatnie dni spędziłam krzyżykując ostatnią porę roku w SALu Cztery Pory Roku. Lato jak malowane:
Z napisu zrezygnowałam, kiedy tylko zobaczyłam wzór po raz pierwszy. Haft jeszcze nie jest uprany ani wyprasowany. Chwilowo (w końcu) trafił do pudełka z ukończonymi haftami.
Od dziś cieszę się DRUGIM ukończonym UFOkiem w ramach Walki z UFOkami zorganizowanej przez Kasię.
Ładny obrazek!
OdpowiedzUsuńCieszy dokończenie pracy, prawda?
Super, bardzo mi się podoba cała seria.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda. Teraz pora na kolejny ufok
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda. Teraz pora na kolejny ufok
OdpowiedzUsuńGratuluję ukończonego UFOka! Ślicznie wygląda :) Lato namalowałaś migiem :) Czas na ramkę, no i oczywiście: kolejny haft w dłonie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wzór. Gratuluję drugiego zwycięstwa! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratulacje, brawo Ty :)
OdpowiedzUsuńCudny obrazek!!!
OdpowiedzUsuńSuper hafcik :)
OdpowiedzUsuń