Obserwatorzy

wtorek, 6 maja 2014

Kulinarnie...

Tak dla urozmaicenia post będzie kulinarny. Postępy SAL'owe pokażę później...

Kolejne eksperymenty kulinarne mogę zaliczyć do tych bardziej udanych. Na grillowe spotkanie (podczas weekendu majowego) upiekłam ciabattę - bajecznie prostą, bo z płatków owsianych, białego sera, jajek i drożdży.


Wczorajsza kolacja miała oko, a raczej oczy. Same zobaczcie:





Pieczona w piekarniku papryka ze smażoną cebulką i jajkiem. Dla urozmaicenia wyglądu całość już na talerzu posypałam szczypiorkiem. 

1 komentarz:

  1. Witam serdecznie i zapraszam do siebie po wyróżnienie :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony ślad.