Kolejny tydzień kwarantanny to ten, w którym skończyłam haftować Butelkę z zachodem słońca od Coricamo. Tym samym mam już komplet, który niebawem mam zamiar oprawić. Ramki czekają od ubiegłego roku.
Dane techniczne: Kanwa: DMC, ecru, 18ct Mulina: Ariadna, 2 nitki Backstitch: 1 nitka muliny |
Przyznam się Wam, że haft powstawał głównie późnymi wieczorami, kiedy Córcia już smacznie spała i dom był w miarę ogarnięty po jej harcach. Małż w domu się przydaje, bo w ciągu dnia mam więcej czasu na to co uwielbiam robić, a troszkę zaniedbałam.
Zbliżenia na butelkę.
To, co zaniedbałam a naprawdę bardzo lubię to pieczenie w różnej postaci i formie... Na słono, na słodko mniej lub bardziej.
W tym tygodniu powstały (oczywiście poza chlebem) drożdżówki z serem, z cynamonem i pizza.
A na koniec bonus... Moje dziecię asystuje również podczas robienia zdjęć...
Piękna ta butelka:))będziesz miała śliczną kolekcję:))łepeczek asysty słodki:)))
OdpowiedzUsuń