To już trzeci i ostatni wpis z serii Blue Birds & Berries. W ekspresowym - w porównaniu do poprzednich, powstał Mountain Bluebird and Blackcurrant, czyli błękitnik górski i czarna porzeczka.
Ten ptaszek podobał mi się najmniej, ale czułabym niedosyt gdybym go nie wyszyła.
Tradycyjny gif z powstawania haftu:
A tak wyglądają moje haftowane ptaszki w porównaniu z tymi prawdziwymi...
Podobne choć troszkę?
Nie pozostaje mi nic innego jak wyszywanie trzech czerwonych ptaszorków. Myślę, że będą ładnie wyglądać powieszone w jednym miejscu.
Cudne!
OdpowiedzUsuńKolejny cudny ptak, zachwycająca seria :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny ptaszek, bardzo pięknie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńno zawsze możesz je do mnie posłać jak Ci nie będą pasować:)))haha:)cudne są:)))
OdpowiedzUsuńKolejny piękny ptaszek.
OdpowiedzUsuńCudowne ptaszki! Niesamowicie są podobne do oryginałów! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńZachwycające są te Twoje ptaszki, aż oczu nie można oderwać!
OdpowiedzUsuńTo porównanie co do prawdziwych wyszło genialnie:) a gdybyś miała ochotę i czas zapraszam do siebie do wymianki:).
OdpowiedzUsuń