Drugi z trzech niebieskich ptaszków to Sikorka lazurowa i jagody. Ptaszek naprawdę mi się podoba. Chyba kolejny interesuje mnie najmniej, ale tryptyk nie może obejść się bez trzeciego elementu.
Sikorka wygląda tak:
Przyznam, że bardzo podoba mi się dobór kolorów w owych ptaszynach. Lubię też połączenie haftu krzyżykowego z blackworkiem, ale tym razem tło mnie wykończyło. W czterech miejscach wypruwałam mniejsze lub większe fragmenty. Myślałam, że skończę wczoraj, ale po ostatnim razie ręce mi opadły (przez przypadek przecięłam jedną z czarnych nitek).
Koniec nastąpił dzisiaj i jestem bardzo z siebie zadowolona.
Te jagodowe bąbelki nawet bez backstitchy wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńCzyli jednak przydają się gify z powstawania haftu - zawsze można coś dodatkowo wypatrzeć. Pozdrawiam.
UsuńPiękny ten obraz!
OdpowiedzUsuńTo zaledwie obrazeczek - rozmiary bez napisów to 100 x 100 krzyżyków.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńŚliczności tu powstają! :) Ten biały blackwork jest piękny, ale chyba by mnie zabił... I wiesz co, świetny miałaś pomysł z tym gifem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, od stycznia postawiłam na gify, bo wiem, że są osoby, które lubią oglądać jak praca powstawała - sama nią jestem. A gif jest ciekawszy od posklejanych zdjęć ;-)
UsuńNiesamowity haft, przyciągający wzrok! Piękne wykonanie! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńUrzekający ptaszek, przepięknie mu w tych niebieskościach:-)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta seria mam ją na mojej liście hafciarskiej..może kiedyś wyszyję sobie te obrazki... P
OdpowiedzUsuńpóki co podziwiam u Ciebie;)
Prześliczny haft!
Wspaniała praca. Przepiękna jest ta seria :)
OdpowiedzUsuń