W ramach przygotowań do zimy (tak, już ją w kościach czuję) powstały świeczniki z kieliszków do wina.
Dostępne w sklepie na Facebooku lub bezpośrednio u mnie |
Do ich wykonania wykorzystałam:
- kieliszki,
- szklane świeczniki,
- szyszki,
- sztuczny śnieg,
- mech,
- tasiemki,
- cyrkonie, perełki, półperełki,
- klej na gorąco.
Świeczniki wprowadzają przytulną atmosferę - szczególnie wieczorami (wiem, bo nie mogłam się powstrzymać przed przetestowaniem dekoracji). Idealnie nadają się do postawienia na stole - są smukłe i nie zajmują dużo miejsca (wysokość to 28cm).
Niedługo powstaną typowo świąteczne, ale wcześniej poromansuję jeszcze z jesienią.
Ale śliczne! Jeszcze czegoś takiego nie widziałam, rewelacyjny pomysł. Jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo. Nawet nie wiesz ile radości sprawiły mi twoje słowa. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPiękne i bardzo oryginalne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne są, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
a spryciula!
OdpowiedzUsuńgenialne w swojej prostocie :)