Coś mi się wydaje, że dziś mam dzień nadrabiania zaległości w blogowym świecie. Przyszła więc kolej na prezentację wykrzyżykowanego we Wrocławiu 3. obrazka z listy SAL'u u Pelasi.
Oto on:
Kapelusik jest w moich ulubionych barwach, więc wyszywało mi się go bardzo szybko i przyjemnie. Może niedługo
pochwalę się kolejnym ostatnim już obrazeczkiem?
Cały czas myślę nad wykorzystaniem owych
wyszywanek. Podobają mi się w całości i każda z osobna. Nie mam pojęcia
co w fazie finalnej wykombinuję...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony ślad.