Przyznaję, że pierwszy dzbanek powstał z zamysłem wykonania wrześniowego wyzwania w ramach zabawy u Kasi - we wrześniu królują słoneczniki.
Potem pomyślałam, że fajnie by było mieć oba proponowane przez "Twórcze Inspiracje" (Nr 1/2013) dzbanuszków. Wyszyłam, więc oba...
Wczoraj skończyłam kontury i postanowiłam w ramach zabawy wyszyć inne słoneczniki... Mam nadzieję, że mi się uda. Chociaż ten z dzbanuszkiem i winogronem pozostaje jako deska ratunkowa.
Haftowało się bardzo przyjemnie. Kontry wbrew pozorom też szybko powstały.
Słodkie dzbanuszki powstały! Ale masz tempo!
OdpowiedzUsuńCudne hafty. Pozdr.
OdpowiedzUsuńŚliczne te dzbanuszki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo ładny kuchenny komplecik.
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne dzbanki
OdpowiedzUsuńurocze hafciki
OdpowiedzUsuńŚwietne dzbanki :)
OdpowiedzUsuń