Dziś udało mi się skończyć wyszywanie pierwszego z jedenastu kociaków, które mam nadzieję powstaną w ramach Walki z UFOKami.
Cały UFOK liczy sobie dwanaście kotków - pierwszy wyszyłam na początku SALu Kociego i dopiero, kiedy będą wyszyte wszystkie uznam UFOK za ukończony.
Śliczny kociak :) Tyko 11 zostało - dasz radę :)
OdpowiedzUsuńFajny kociak !
OdpowiedzUsuńJa na razie nie biorę się za Ufoki, bo bieżących prac mam sporo i troszkę utrudnień ze trony barku.
Fajny kociak, chyba Pers :)
OdpowiedzUsuńUroczy kotek :)
OdpowiedzUsuńHej. napisałam do Ciebie maila odnośnie wymianki, proszę go odebrać.
OdpowiedzUsuńJaki słodki kociak! Jeśli pozostałe są tak fajne, to praca powinna pójść szybciutko :)
OdpowiedzUsuńJaki słodki kociak :)
OdpowiedzUsuń12 Filemonów!? :-O
OdpowiedzUsuń