Dziś ostatnia możliwość opublikowania mojej interpretacji Wyzwania kwietniowego u Hanulka. Niestety sama nie wiem, czy będzie mogła być ona zaakceptowana. "A...B...C..." miało pojawić się w formie napisów na Pamiątce I Komunii, której niestety nie zdążyłam wyszyć na czas. Same napisy prezentują się tak:
"Alicja" została wyszyta metalizowaną muliną DMC (E3852). Niestety na zdjęciu nie udało mi się uchwycić dobrze połysku, ale mam nadzieję, że po oprawieniu obrazka będzie on łatwo dostrzegalny.
Cała "Pamiątka..." wygląda teraz tak:
I jedno zdjęcie z ubiegłego tygodnia:
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się skończyć obrazek i będę mogła myśleć nad oprawą.
W środę odebrała także troszkę spóźniony upominek w ramach Wymianki wielkanocnej organizowanej na Forum "Złote Rączki". Prezent dla mnie z motywem zajączka przygotowała dla mnie Wiola - mlenka:
Ja w końcu mogłam wysłać coś Eluni, która już kilka razy przygotowywała dla mnie upominki.
Zdjęcie ukradłam Eluni i mam nadzieję, że się nie obrazi.
Uciekam do dalszego krzyżykowania.
Będzie bardzo ładna pamiątka komunijna :)
OdpowiedzUsuńI oczywiście spełnia wymogi wyzwania :)
jeszcze raz dziękuję ci za prezent,a ty do roboty,pamiatka komunijna czeka............
OdpowiedzUsuńJakie piękne krzyżyki- pamiątka I komunii będzie cudowna!
OdpowiedzUsuńPiękne hafty :)
OdpowiedzUsuńduże wyzwanie:))
OdpowiedzUsuńHaft rośnie i rośnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna pamiątka. Udana wymianka, ja też brałam udział :)
OdpowiedzUsuńBędzie śliczna pamiątka dla Alicji :).
OdpowiedzUsuńFajne niespodzianki wymiankowe :).