Strony

poniedziałek, 26 lutego 2018

Nadzieja matką głupich...

Co u mnie? Ostatnio porażka. Choroba mnie dopadła i mam tyły w pracy. Czekam na materiał, żeby skończyć zamówienie na tulipany. Mam nadzieję, że szybko przyjdzie, bo czekam na nie od środy.

Jedyne co udało mi się podgonić,to haft na pamiątkę I Komunii Świętej. Teraz wygląda tak:

Mam nadzieję, że szybko ją skończę. Znowu ta nadzieja... Liczę, że antybiotyk urzeczywistni te nadzieje...

czwartek, 22 lutego 2018

Tulipanowe bukiety


 Od wyszywania odrywa mnie praca, co raczej spotyka większość pracujących hafciarek. Ja cieszę się z każdego zamówienia i z przyjemnością siadam do maszyny. Bardzo polubiłam szycie materiałowych tulipanów.





Zdjęcia przedstawiają bukiety zamówione przez klientów - oczywiście dobór kolorów również jest przez nich zaproponowany.


 

 Mam swoje ulubione zestawienia kolorystyczne. O dziwo bardzo polubiłam bukiet w odcieniach różu oraz czerwieni.



 Aktualnie pracuję nad kolejnym zamówieniem - 21 sztuk w kolorystyce czerwonej. A Wam, który bukiet podoba się najbardziej?
 

Lutowa podróż do Włoch

W lutym Kasia z Krzyżykowego szaleństwa zabrała nas w podróż do Włoch. 


Zastanawiałam się nad nieoczywistym i odpowiednim wielkościowo haftem w tej tematyce. Za wyborem tego wzoru przemówiło kilka argumentów:
  • Kasia ogłaszając zasady zabawy dała nam wolną  rękę na polu interpretacji - skojarzenia każda z uczestniczek na pewno będzie miała inne;
  • to również Kasia poddała mi pomysł na haft - w swoim poście wspomniała o aromatycznym espresso i cappuccino;
  • niewiele osób wie, że kawa w Europie na początku nie miała łatwo - pochodzi z Etiopii, a w Europie pojawiła się dopiero około XVI wieku. Była produktem pochodzenia arabskiego, więc na naszym kontynencie postrzegana była jako dzieło szatana. Dopiero papież Klemens VIII (z pochodzenia Włoch) przyczynił się do jej rozpowszechnienia, wystarczyło, że pochlebnie się o niej wypowiedział.
Tak więc, same widzicie, kawa ma jednak z Włochami trochę więcej wspólnego. 

U mnie powstał taki oto hafcik:
Kawa, [w:] "Igłą Malowane", Nr 4/2012.
Wzór nie był duży i przyjemnie się go wyszywało, ale przyznam, że kontury trochę męczyły. Wiele z kreseczek przebiegało przez środek krzyżyków, za czym nie przepadam.

Za wyborem tego haftu przemawiało jeszcze to, że do kompletu jest herbaciany hafcik - może kiedyś będę miała okazję go popełnić.

Gif z powstawania haftu też oczywiście musi być. 



wtorek, 6 lutego 2018

Tulipany z materiału - turkusowe i błękitne

Ciągnie mnie ostatnio do maszyny do szycia. wykorzystuję przy tym moje zamiłowanie do dłubania i właśnie z tego połączenia powstały ostatnio tulipany z bawełny.

Wszystkie są dostępne w moim sklepie: Atramk Dekoracje z Wyobraźni






Dane techniczne:
  • materiał: bawełna,
  • wypych: kulka silikonowa,
  • wysokość: 32cm,
  • szerokość główki: około 6cm.
 Niedługo na pewno pojawią się także w innej kolorystyce. 

Co o nich myślicie? Nadają się do wystroju? To moje pierwsze, więc piszcie co o nich myślicie bez skrępowania.

czwartek, 1 lutego 2018

UFOkowy rok 3 - Red birds & berries - Northtern Cardinal and Snowberry

Dziś 1. dzień lutego, więc Kasia zabiera nas w podróż do Włoch. Ale, ale... Zanim powstanie włoski post, to przedstawiam Wam Kardynała szkarłatnego i śnieguliczkę.

Nie wiem czym jest to spowodowane, ale ze wszystkich ptaszorków ten podoba mi się najbardziej. Nie chodzi mi tylko o te konkretne dwie serie, ale w ogóle. Zobaczcie, jaki on piękny w przyrodzie.


Niestety, moja wyszywanka nie oddaje jego urody, ale i tak bardzo mi przypadła do gustu.


Mogę wykreślić drugiego UFOka z mojej listy. Teraz praca a potem poszukiwania włoskiego akcentu.