Walkę z UFOK-ami w tym roku rozpoczęłam z mocnym postanowieniem, że będę haftować w trybie tygodniowym. W ubiegłym tygodniu czas poświęcałam Królewskim storczykom, których wzór znajdziecie w "Igłą Malowane", Nr 1/2017.
Myślę, że postępy są widoczne, bo było tyle:
A jest tyle, czyli gdyby nie braki w tle, to pierwsza strona byłaby gotowa.
Dziś wieczorem zaczynam potyczkę z xxx na kanwie z SALem jesiennym w szyciowym klimacie.
Pozdrawiam Was serdecznie. Do następnego napisania.
Super postępy:) Życzę powodzenia w dalszym wyszywaniu:)
OdpowiedzUsuńFajnie przybyło! Pozdrawiam i życzę miłego rozprawiania się z ufokami :)
OdpowiedzUsuńSukcesów w walce z UFO-kami :)
OdpowiedzUsuńKrzyżyków przybyło i to dość sporo .... oby tak dalej ,a efekt końcowy będzie wow. Powodzenia i do boju :D
OdpowiedzUsuńSuper postępy. Czekam na kolejną odsłonę
OdpowiedzUsuńWspaniałe postępy, mocno Ci kibicuję, bo uwielbiam storczyki. Czekam na kolejny post ze storczykami :)
OdpowiedzUsuń