Strony

czwartek, 6 grudnia 2018

SAL bożonarodzeniowy 2018 po raz trzeci

Pomimo, iż nie mam zbyt wiele czasu z racji faktu zawładnięcia moim życiem przez małą istotkę, sięgnęłam po kolejny hafcik w ramach SALu. Pozostało do wyhaftowania tło.

Mam nadzieję, że w miarę szybko uda mi się skończyć tę kulę...

Już cieszę się na zabawy, które szykują się na przyszły rok. A Wy lubicie brać w nich udział?

1 komentarz:

  1. Fajnie,że mogłaś wyszyć już choineczkę przy maluszku. To trudne :). Na razie SAL słoiczkowy biorę pod uwagę, ale nie wiem czy dam radę wszystkie.......

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony ślad.