Z zaległości pozostało jeszcze tylko pudełko i karteczka, jakie zrobiłam dla Danusi w ramach urodzinowej wymianki i Hubki.
Zdjęcia przesłała mi Danusia, bo oczywiście ja nie zdążyłam ich zrobić (cały urlop był zagoniony).
Dziś skończyłam malutkie hafciki, których wzory znalazłam w "Twórczych Inspiracjach" - u mnie nie trafią na ręczniki, ale zostaną, a raczej zostały już inaczej wykorzystane.
Dziś zdjęcia skończonych obrazków.
Od dawna wiem, że jestem człowiekiem, który uwielbia wodę i wszystko co z akwenami związane. Żałuję, że urlop spędziliśmy w domu. Może kiedyś w końcu uda się wyjechać...
Wspaniałe hafciki1 Te morskie też:-) Buziaki!
OdpowiedzUsuńFajne hafciki.
OdpowiedzUsuńTego konika morskiego też popełniłam :)
Pozdrawiam serdecznie :))
Fajne morskie klimaty.
OdpowiedzUsuńale fajne prezenty
OdpowiedzUsuńŚliczne te małe hafciki, ciekawe, jak je wykorzystasz :)
OdpowiedzUsuńDzięki tym morskim hafcikom możesz stworzyć własny akwen :))
OdpowiedzUsuńWszystkie hafty śliczne!
Super hafciki,zwłaszcza te morskie.
OdpowiedzUsuń