Oto, co zdążyłam wskórać w SAL'owych wyszywankach.
Gotowy jest już kubeczek w ramach SAL'u Kubeczkowego:
Bardzo przyjemnie się wyszywało. Już nie mogę się doczekać kolejnego obrazka - może filiżanka?
Dorobiłam się także kilku krzyżyków w SAL'u Księżycowym:
Krzyżyk do krzyżyka i mam już kawałek księżyca :-)
Zabrałam się także za SAL'owego kocurka, ale niestety opornie mi idzie stawianie krzyżyków.
Odmeldowuję się do stawiania kolejnych xxx.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony ślad.