W poprzednim miesiącu zagapiłam się z publikacją podsumowania lutego, bo chciałam zrobić ładne zdjęcie w ciągu dnia a nie późnym wieczorem.
Tym razem chcę zdążyć podlinkować u Kasi post, więc zdjęcie jakie jest każda z Was poniżej widzi.
Cieszę się z postępów, bo udało mi się skończyć przedostatnią stronę wzoru. Do wyhaftowania pozostały stópki i pupa maluszka. Nie mogę zapomnieć także o napisach, ale UFOK będzie skończony zanim je wydziergam.
Poniżej dla przypomnienia, jak haft wyglądał miesiąc temu.
Przepiękna metryczka, czekam na jej kolejną odsłonę :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten wzór:))i kolory:)))
OdpowiedzUsuń