Pochłonęły mnie zupełnie gwiazdki kanzashi. Siedzę i ciacham wstążki. Dobrze mi z tym, ale tęsknię za krzyżykami. Porzucone projekty nęcą. Szczególnie SAL Śnieżynkowy - Teresa już swoje skończyła, a moje dwie leżą i wołają.
A teraz pokażę Wam co poszło (lub za chwilę pójdzie) w świat...
Zabieram się za kolejne...
P.S. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi na nurtujące mnie cenowe pytanie. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie wyglądają twoje gwiazdki, są bardzo oryginalne!
OdpowiedzUsuńcudowne gwiazdki
OdpowiedzUsuńZa każdym razem zachwycam się Twoimi gwiazdkami! :)
OdpowiedzUsuńPiękne:))ja też w gwiazdkach tylko szydełkowych:))
OdpowiedzUsuńSą przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne gwiazdki :)
OdpowiedzUsuńCudowne gwiazdki!
OdpowiedzUsuńBardzo , bardzo eleganckie gwiazdki :):)
OdpowiedzUsuń