Strony

środa, 13 kwietnia 2016

Antydepresyjny SAL z kaktusem - kwiecień

Ostatnie dni aż prosiły się o jakiś rozweselacz. Sięgnęłam więc po antydepresyjnego, kwietniowego kaktusa. Jak już wczoraj zaczęłam wyszywać, to nie mogłam się oderwać i tak powstał drugi malutki kaktusik.

Hafcik jeszcze wymemłany i nie wyprany, ale tym zajmę się, kiedy już wszystkie będą gotowe. Oporządzę i oprawię je za jednym zamachem.

Przyznaję, zmieniłam troszkę kolory, ale tylko niektóre odcienie. Ciągle szukam dobrego rozwiązania dla konturów...

P.S. Co Was najczęściej demotywuje podczas wyszywania? 

Kaktus miał "pod górkę", aby wskoczyć na kanwę, bo wzór jest niewyraźny. Kombinowałam i jakoś się udało, ale to chyba najczęstsza przyczyna powstawania moich UFOków.

11 komentarzy:

  1. Śliczny kaktusik wyszedł :)
    Mnie demotywują porozrzucane po całym hafcie pojedyncze krzyżyki: tu jeden, tam dwa, tu trzy - zero obok siebie tego samego koloru.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podpisała bym się pod tym co napisała Ewa:))też mnie denerwują takie rozstrzelone krzyżyki:)no i nie przepadam za backstichami:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Super kaktusik. Denerwują mnie mało czytelne schematy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super Ci wyszedł.Powodzenia w dalszych.
    Pozdrawiam serdecznie <3.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kaktusik śliczny!!! Wiesz może kiedy u Iwy pojawi się post pod którym będzie się można linkować?? Wydawało mi się, że wyszywamy do 20-ego każdego miesiąca ... zaglądam na blog Iwy, ale tam cisza ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nie lubię niewyraźnych schematów. Piękne wyszedł

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też nie lubię niewyraźnych schematów. Piękne wyszedł

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny kaktus Ci wyszedł :)
    Mnie najbardziej zniechęca wykonanie kreseczek - doceniam ich znaczenie, cudny efekt, który ukazują, ale ... jak ja ich nie lubię robić!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny jest Twój kaktusik. Ja swojego momentami wyszywałam na wyczucie, a kolorki zgadywałam. Nie lubię takiej improwizacji. Mam nadzieję, że następny wzorek będzie lepszej jakości.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony ślad.