Nie dalej jak we wtorek pisałam, że ostatnio mam wstręt do większych formatów, a dziś mogę Wam pokazać kilka krzyżyków, jakie postawiłam na szmatce z Hinduską.
Zmobilizowało mnie "zamówienie" od babci G., która zażyczyła sobie "Damę z parasolką". Wzór z gazety i nie jest największy, ale mam małą zagwozdkę...
Dobrze, dobrze przestaję biadolić i pokazuję to, co mam dziś do pokazania.
Wow, ale tempo. Przecudnie wychodzi.
OdpowiedzUsuńCudowna praca!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpiękny wzór-)
OdpowiedzUsuńPięknie wychodzi.
OdpowiedzUsuńPięknie jest, już tyle widać...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńno niewiarygodne! :-)
OdpowiedzUsuńale pięknie