Już myślałam, że do połowy września nic nie opublikuję... Przygotowania ślubno-weselne trwają, 30.08 zbliża się nieubłaganie a komputer odmawiał współpracy z telefonem. Na całe szczęście problemy zażegnane i mogę się Wam pochwalić smerfnym przepiśnikiem.
W trakcie mojego pobytu w domu rodzinnym powstał także album na zdjęcia ze wstążkowymi kwiatkami, które publikowałam jakiś czas temu.
10. hafciarski wtorek minął mi na przygotowywaniu kanwy, na której zagoszczą żabonki. "Dzieło" skończone ma wyglądać tak:
Za wyszywaniem smerfów nie przepadam, ale te żaby wyglądają obłędnie! Już się ich nie mogę doczekać po wyszyciu! :)
OdpowiedzUsuńHaft zapowiada się bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńŻaby - bomba!
OdpowiedzUsuńTeż takie chcę :)
Pozdrawiam
Super smerfik ,a żaby będą świetne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie miłe słowa. Mam nadzieję, że w miarę szybko uda mi się wyszyć żabonki. Wszystkie cztery wzory z tej serii są dostępne na moim chomiku: marta1502k -> Haft krzyżykowy wzory -> Zwierzęta -> owady. Może którejś z Was przypadną do gustu biedronki lub pszczoły? Ja mam ochotę wyszyć wszystkie obrazki... Teraz na tapecie są żabonki.
OdpowiedzUsuńŻabonki są wspaniałe, lubię taki naturystyczne hafty. Te wstążeczkowe kwiatki są superaśne. A do smerfów mam sentyment, kiedyś uwielbiałam je oglądać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńprzepiśnik rewelacyjny ;-) Jakbym nie miała swego to by się chyba skusiła. A album cudowny !! :) pozdrawiam :) b
OdpowiedzUsuń