Obserwatorzy

niedziela, 17 czerwca 2018

Świeczniki z kieliszków

Chyba nie będziecie miały problemu z odgadnięciem, jakie napoje pija się w moich świecznikach, a przynajmniej kiedyś pijało. 😉

Ostatnio popełniłam dwa rodzaje takich świeczników.

Pierwsze z kwiatem pełnika.




 Na chwilę obecną w mojej pracowni błąka się tylko jeden z nich - został ten z białym kwiatem.

Pozostałe świeczniki niektórym kojarzą się ze ślubem lub komunią - podejrzewam, że to z racji biało-srebrnej kolorystyki.


 To nie koniec mojej szklanej przygody, więc nie jeden taki post jeszcze pojawi się na blogu.

4 komentarze:

Dziękuję za każdy zostawiony ślad.